72 ROCZNICA WYZWOLENIA LĘBORKA
72 lata temu 10 marca 1945 roku nasze miasto zostało wyzwolone od władzy hitlerowskiej. W ramach tzw. Operacji Pomorskiej oddziały Armii Radzieckiej wchodzące w skład 2 Frontu Białoruskiego, dowodzonego przez marszałka Konstantego Rokossowskiego wkroczyły do Lęborka. Były to: od południa wojska 19 Dywizji Piechoty Zmechanizowanej, od zachodu wojska 18 Dywizji Piechoty Zmechanizowanej. Od strony Słupska wjechała kawalkada czołgów, prowadzona przez kilkanaście samochodów. Kolumna rozlokowała się dookoła dzisiejszego Placu Pokoju. Jej czoło sięgało dzisiejszego kina „Fregata” a jej koniec wylotu ulicy Staromiejskiej w kierunku na Słupsk Nadciągająca od zachodu, od strony Pogorzelic 18 Dywizja Zmechanizowana oddała wyłącznie kilka strzałów na oślep w kierunku miasta. W wyniku tych działań zniszczony został budynek na obecnym osiedlu Sportowa. Drugi zniszczony ostrzałem budynek znajdował się przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Alei Wolności. Miasto zajęto praktycznie bez walki. Na elewacjach domów wykonanych z cegły nie zachowały się żadne przestrzeliny mówiące o ciężkich walkach. Świadczą o tym elewacje np.: budynków przy ul. Staromiejskiej, zabudowa przy ul. Jedności Robotniczej, Ratusz, Poczta, budynki dzisiejszego LO nr 1 i ZSMI, dwa lęborskie kościoły znajdujące się w centrum miasta. Ostatni żołnierze niemieccy opuścili miasto tuż po północy i ewakuowali się w kierunku Wejherowa.
Po południu 10 marca żołnierze radzieccy przystąpili do penetracji poszczególnych domów w celach łupieżczych. W czasie tych działań żołnierze wchodzili do większych kamienic, stawali przy wejściu do piwnic i wzywali Niemców do wyjścia, Dla wzmocnienia efektu strzelali krótką serię w sufit i sprawdzali czy pomiędzy wychodzącymi cywilami nie ukrywają się niemieccy dezerterzy. Nowy okres w dziejach miasta rozpoczął się od trwającej klika dni dzikiej swawoli zdobywców. W jej następstwie doszło do dewastacji miasta. Działania te wspominali naoczni świadkowe: „Ledwie dwu – czy czteroosobowa grupa opuściła mieszkanie, już wchodziła inna, opróżniając szuflady, szafy i schowki rzucając nie przypadającą do gustu ich zawartość na podłogę, sprawiając, że mieszkanie wkrótce upodabniało się do zbójeckiej jaskini. Potem nadeszła noc, owa najstraszniejsza ze strasznych! Wykryto zapasy alkoholu w firmie Koch & Kaspar, które przed nami były ukrywane.
W wyniku pożarów zniszczonych zostało wiele budynków, całe bloki, rynek, zabudowa przy głównych lęborskich ulicach. Pozostał żałosny obraz ruin, ale jeszcze gorszy był widok ulic naszego pięknego miasta. „Wszędzie rozproszone pierze, nawet całe pierzyny, padłe konie, wraki samochodów, bezużyteczne koła, części powozów, przedmioty gospodarstwa domowego obalony każdy słup ulicznych latarń, potłuczone szyby wszystkich wystaw sklepowych, wokoło porozrzucane połamane fotele, krzesła”.
Po zajęciu miasta przez żołnierzy Armii Radzieckiej i pojawieniu się pierwszych przedstawicieli nowych władz polskich rozpoczął się proces kreowania nowej rzeczywistości dla Lęborka w nowych realiach politycznych.